Cud narodzin

Rodzice nawet jak fantastyczni i zapatrzeni w swoje dziecko to mają tę wadę, że automatycznie są przedstawicielami poprzedniego pokolenia i czasami nawet mimo szczerych chęci nie wszystko chcą lub mogą zrozumieć. Ciąża, a zwłaszcza ta niekoniecznie zaplanowana zdecydowanie może ich przerosnąć przynajmniej w pierwszej chwili. Oliwy do ognia zdecydowanie może dodać fakt, że nasz wybranek nigdy nawet nie stał koło wymarzonego dla córki księcia z bajki.

Szybciej czy później każda z pań stanie przed pytaniem jak powiedzieć rodzicom o ciąży. W zależności od sytuacji zadanie to może być proste albo bardzo skomplikowane. W przypadku, gdy autorem ciąży jest nasz wieloletni wybranek lubiany i szanowany przez naszych rodziców jedynymi konsekwencjami będzie poranny kac przyszłego ojca po wspólnie wypitym alkoholu z przyszłymi dziadkami. Tak szczęśliwy moment zdecydowanie warto uczcić.

Życie pisze jednak wiele różnych scenariuszy i mało których z nich jest tak pozytywny i przepełniony szczęściem jak ten wyżej wymieniony. Niechciana ciąża wywołuje głównie dwa skojarzenia. Do pierwszego zaliczamy klasyczne wyjście do klubu. Trochę alkoholu, symboliczne jedno piwo czy kieliszek za dużo i poznanie w tańcu mężczyzny, który w danym momencie wydaje się być hmm bardzo wartościowy. Kilka chwil później dwójka zapatrzonym w siebie ludzi ląduje w hotelu czy mieszkaniu jednego z nich i konsumują tę bardzo krótką znajomość. Przez takie czynniki jak zbytni pośpiech, olbrzymie natężenie emocji i alkohol zapominają o jednym małym szczególe jakim jest zabezpieczenie i… dziewięć miesięcy później rodzice dziewczyny zaczynają obchodzić dzień babci i dziadka. Naturalnie za nim ten dzień stanie się ich świętem trzeba w jakiś sposób im o tym powiedzieć.
Jak to zrobić ? Nie wiem, nikt tego nie wie. Wszystko jest uzależnione od nas i naszych rodziców. Może warto informować ich pojedynczo zaczynając od mamy i poszukać w niej sojusznika? Im szybciej się dowiedzą tym szybciej będą mogli nam pomóc i dostaną większą ilość czasu na zaakceptowanie nowej sytuacji.

Teraz skupmy się na drugim tym trochę bardziej optymistycznym przypadku niekoniecznie zaplanowanej ciąży. Dwójka ludzi poznaje się np. dzięki wspólnym znajomym i po pierwszym wzajemnym zauroczeniu sobą po prostu się umawiają. Spotykają się miesiąc, dwa miesiące, pięć miesięcy i zanim spostrzegli stali się parą, która darzy się uczuciem i jak tylko mają ku temu sposobność to lądują w łóżku. Są młodzi, obydwoje mieszkają jeszcze z rodzicami i nie podjęli jeszcze żadnej pracy, a skupili się na studiowaniu. Przez kilka dni dziewczyna czuję się trochę gorzej niż zazwyczaj. Nie przychodzi jej na myśl żadne racjonalne wytłumaczenie takiego samopoczucia, więc decyduje się na test ciążowy i ku swojemu zaskoczeniu okazuje się, że jest w ciąży. Informuje swojego chłopaka, który w pełni to akceptuje, a nawet się z tego cieszy. Teraz zostali tylko rodzice. Zakochani o tej nowinie informują ich wspólnie, wiec z definicji jest to dla nich prostsze niż w pierwszym opisanym przypadku. Rodzice najczęściej w pełni akceptują ciąże i bez wahania pomagają i wychowaniu wnuka i w ukończeniu studiów młodych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here